Etui na dokumenty w rudościach

Czas na drugą część prezentu urodzinowego dla mojej mamy.
Jak już wspomniałam wcześniej, moja mama ostatnio nosi mało biżuterii, więc postanowiłam zrobić dla niej tym razem coś niebiżuteryjnego, a mianowicie: etui na dokumenty.

Całość zrobiona jest z ekologicznej skórki w ulubionym kolorze mojej mamy - rudym.
Serce elementu ozdobnego stanowi Jaspis. Kaboszon obszyłam koralikami toho 11/o opaque frosted terra cotta, 15/o pf matte galvanized aluminium, hybrid lt beige picasso w rozmiarach 8/o i 11/o oraz FP 4mm chroust i 3mm milky caramel.

I jeszcze element ozdobny z bliska:

Przygody z chainmaille ciąg dalszy

Jak tylko nauczyłam się robić podstawowe sploty chainmaille, od razu pomyślałam o mojej mamie. Kiedyś nosiła dużo biżuterii; teraz nosi ją tylko od święta, a na co dzień zakłada tylko srebrny zegarek. Wpadłam więc na pomysł, że zrobię dla niej bransoletkę, którą będzie mogła nosić z zegarkiem. A, że do tego jeszcze teraz moja mama miała urodziny, to już nie musiałam się wiele głowić nad prezentem ;)

Oto co mi wyszło:

Przy okazji zrobiłam też bransoletkę dla siebie :)

Coś starego, coś nowego

Dlaczego coś starego? Bo zawieszkę zrobiłam chyba w listopadzie. A może to był jeszcze październik? Sama nie wiem. W każdym razie było to już jakiś czas temu.
Autorem wzoru jest Eridhan.

Do wykonania tej zawieszki użyłam koralików toho 11/o hybrid frosted pepper red apollo, toho 15/o  i 8/o opaque frosted jet, superduo matte jet oraz  tile 6mm picasso opaque red.

I jeszcze zbliżenia:

A teraz coś nowego. Sznur turecki. Jest to dla mnie nowa technika. Próbowałam go zrobić na samym początku mojej przygody z koralikami ale mi nie wyszło i się na niego obraziłam. Musiało minąć ponad półtora roku, bym się do niego przekonała. A wszystko za sprawą powyższej zawieszki. Po prostu uparłam się, żeby miała bransoletkę do kompletu.

Oczywiście okazało się, że sznur turecki jest banalnie prosty i robi się go  na prawdę bardzo szybko.
Do wykonania go użyłam koralików toho 11/o hybrid frosted pepper red apollo oraz 8/o opaque frosted jet.

Wkrętki, wkręteczki

Niedawno udało mi się nabyć książkę Diane Fitzgerald "Shaped Beadwork". Książka jest świetna! Czytelne schematy i proste opisy. A do tego te wszystkie wzory! Nic, tylko wyplatać ;)

I w ten oto sposób powstały kolczyki - wkrętki, właśnie wg instrukcji Diane.

Pierwsze, to kaboszon Agatu opleciony koralikami toho treasure w kolorach jet, matte color opaque gray oraz toho 15/o w kolorze metallic moss.

Drugie,to kaboszon Tygrysiego Oka opleciony koralikami toho treasure w kolorze metallic iris brown oraz toho 15/o w kolorze gold lined rainbow topaz.

I ostatnie (póki co) - pastylka masy perłowej oplecione toho trasure w kolorze nickel oraz toho 15/o gold lustered raspberry.

I jeszcze na koniec: wkrętki sutaszowe z kuleczką hematytu; tył podklejony naturalną skórką.